Falstart Polaków, w piątek Włosi i Francuzi zaczynają turniej
Mecz na Stadionie Narodowym miał być siatkarskim świętem. To właśnie tutaj w czwartek wieczorem odbyła się oficjalna inauguracja turnieju Mistrzostw Europy. Kibice mogli mieć małe deja vu bo identyczny skład meczu otwarcia mieliśmy w 2014 roku kiedy w Polsce odbywały się pamiętne siatkarskie mistrzostwa Świata. Wówczas Polska nie dała szans Serbom i zaczęła marsz w stronę złotych medali jakie wywalczyli po meczu z Brazylią. Niestety do końca powtórki tamtego starcia nie było. Teraz to Serbia pokazała miejsce w szyku Polakom wygrywając 3:0 w setach do 22,22 i do 20. W polskim zespole nie funkcjonowało wszystko jak należy. Zawiódł atak, lepiej spisywali się nasi zawodnicy na bloku. Poniżej oczekiwań wypadł Bartosz Kurek i Dawid Konarski. Mieli być strzelbami naszego zespołu, niestety spisali się poniżej. Serbowie mieli swój dzień i wszyscy punktowali równo. Najwięcej punktów zdobywali Petrić, Luburić i Kovacević. W zespole polskim Michał Kubiak najwięcej oczek zanotował.
Zakłady Bukmacherskie: forBET
Turniej nabiera rozpędu. W piątek odbędą się mecze w grupach B i D. Oto rozkład jazdy wraz z kursami od bukmachera forBET:
Francja i Włochy faworytami do medali
Od kilkunastu już lat czołówka siatkarskiej elity jest niemal identyczna. Rosjanie, Serbowie, Włosi, Polacy w tym gronie znajdują się niezmiennie. Od kilku sezonów również Francja pokazuje swój wielki potencjał. Mają Trójkolorowi znakomitych siatkarzy, z krnąbrnym, ale jakże nietuzinkowym N’Gapethem na czele. To o nim mówi się zawsze najwięcej.
Włochy to z kolei kolebka siatkówki, jednak obecnie wchodzi do głosu nowe pokolenie, które musi o swoje dopiero zawalczyć. Aczkolwiek Włochów nie wolno lekceważyć. Tym niemniej ich dzisiejszy mecz z Niemcami urasta do miana spotkania dnia. Niemcy niewygodni, ale Włosi są faworytem. To właśnie Squadra Azzurra naszym zdaniem wygra piątkowy mecz, z maksymalnie jednym straconym setem. Niemcy muszą poczekać na kolejne mecze grupowe w poszukiwaniu punków.
Francja mierzy się z Belgią, która może nie ma gwiazd, ale czasami kolektywną grą potrafi zaskoczyć. Jednak tym razem Francja na turnieju mistrzowskim pokaże klasę i wygra 3:0. Tak typujemy.