Po niesamowitym wyczynie polskich skoczków podczas Turnieju Czterech Skoczni apetyty i wiara w obozie polskiej kadry jest olbrzymia. Fani także są pełni uznania dla sukcesów naszych zawodników pod wodzą Stefana Horngachera. Przypomnijmy, że Kamil Stoch wygrał cały 65 Turniej Czterech Skoczni, na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej uplasował się Piotr Żyła, a tuż za podium skończył Maciej Kot, który był czwarty. Wydarzenie przeszło do historii skoków narciarskich. Nigdy nasi reprezentanci nie skakali tak dobrze. Od konkursu w Bischoshofen minęło kilka dni, niektórzy zawodnicy mogli zregenerować siły. Niektórzy postanowili zrezygnować także z udziału w kolejnych zawodach i tak m.in. na skoczni w Wiśle nie zobaczymy Severina Freunda i Petera Prevca. Zobaczymy za to licznie zgromadzonych pod skocznią kibiców oraz najlepszych polskich zawodników
Konkurs Sobotni – Zakłady Bukmacherskie
Polscy zawodnicy wśród faworytów do wygranej w sobotnim konkursie. Oto jak szanse szacuje na dzisiejsze zawody bukmacher Milenium:
Stoch liderem Pucharu Świata po sobotnim konkursie?
Siedmiu Polaków awansowało do sobotnich zawodów. Jest pewien niedosyt bo polscy trenerzy dysponowali grupą krajową i w kwalifikacjach udział wzięło 12 zawodników wiec aż pięciu przepadło w piątkowych kwalifikacjach. Pokazuje to, że zaplecza nie ma… Biegun, Murańka, Wolny, Kłusek i Miętus, oni odpadli. W konkursie natomiast wystąpią Stoch, Kot, Żyła, Hula, Kubacki, Ziobro i Zniszczoł.
Foto: tvp.pl
Ze skoki w kwalifikacjach zrezygnował Kamil Stoch, lider naszej kadry jest mocny i nie potrzebuje dodatkowego obciążenia. Kwalifikacje wygrał Richard Freitag. Po rocznej przerwie na skoczni po raz pierwszy kibice z całego świata mogli zobaczyć Austriaka Gregora Schlierenzauera. Gregor długo leczył kontuzję kolana, w kwalifikacjach zajął 19 miejsce co jest wynikiem średnim jak na potencjał jakim dysponuje. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że to pierwsze skoki dopiero. Kto wygra w sobotę? Polacy maja wielką chrapkę na to! Przy sprzyjających rezultatach może się okazać, że Kamil Stoch po dzisiejszym konkursie założy żółtą koszulkę lidera PŚ nawet.